.......Kopiec Kraka I

Kopiec Krakusa, Kopiec Kraka I

 Lokalizacja Krakowie
Na prawym brzegu Wisły w dzielnicy Podgórze
Usypany na najwyższym wzniesieniu wapiennego zrębu Krzemionek.
Wzgórzu Lasoty (271 m n.p.m.).
 Wysokość od podstawy – 16 m.
 Średnica u podstawy 57 m,.
Górna 8 m (wierzchołek płaski),.
Objętość 19 100 m³. 
Z kopcem Krakusa związane są obchody "Rękawki".



Historia 

     Tekst zaczerpnięty z http://pl.wikipedia.org/wiki/Kopiec_Krakusa[edytuj]

Twórcy, czas powstania i przeznaczenie kopca Krakusa są nieznane. Jan Długosz łączy jego usypanie z osobą Kraka, legendarnego założyciela miasta Krakowa. Opisuje, że pogrzebano go zgodnie ze zwyczajem na szczycie wzgórza, zaś dwaj jego synowie, wykonując jego wolę, wznieśli kopiec na wieczną pamiątkę.


Wykopaliska archeologiczne przeprowadzone tutaj w latach 1934-1937, pod patronatemPolskiej Akademii Umiejętności[1], przez docenta Józefa Żurowskiego i inż. Franciszka Jakubika (a sfinansowane przez redaktora naczelnego "Ilustrowanego Kuriera Codziennego" w niebagatelnej na tamte czasy kwocie 100 tysięcy złotych) polegały na przebadaniu najbliższego sąsiedztwa oraz wykopaniu zwężającego się ku dołowi szybu od szczytu aż do podstawy kopca (zbadano w ten sposób 4% powierzchni podstawy). W pobliżu – podobnie jak i w podstawie kopca – znaleziono ślady osadnictwa z końcakultury łużyckiej. Najprawdopodobniej dostały się tam one w czasie jego budowy, co pozwoliło przyjąć, że jest on młodszy i powstał on najwcześniej ok. 500 lat p.n.e.Wewnątrz kopca odkryto różnego rodzaju zabytki ruchome (z większych m.in. szkielet dziecka i palenisko), które także dostały się tam w czasie sypania, wskutek czego były nieprzydatne przy datowaniu.
Jak się okazało w czasie prac badawczych, wewnętrzna konstrukcja kopca oparta była na wysokim słupie, do którego umocowano promieniście ułożone, wyplecione z wikliny przegrody. Przestrzeń między nimi wypełniona była mocno ubitą ziemią i kamieniami. Taka konstrukcja, efekt długotrwałej i zorganizowanej pracy zapewniała stabilność i trwałość kopca przez wieki, przeczy również przekazom jakoby kopiec został usypany spontanicznie przez lud po śmierci Kraka.
Pewną przesłanką datowania mogło być brązowe okucie typu awarskiego(kesthelskiego[2]), znalezione w dolnych partiach kopca u podstawy lejowego wykopu, co świadczy o tym, że zostało zagubione podczas początku jego sypania (w odróżnieniu od odnalezionego srebrnego denara wybitego za panowania Bolesława II a znalezionego pod darnią, na szczycie[3]) datowane przypuszczalnie na VII[4] lub VIII[5] wiek. Według innych badaczy datowanie kopca na podstawie tego okucia jest wątpliwe, ponieważ brak jest przekonywających dowodów, że Awarowie docierali w pobliże Krakowa[potrzebne źródło]. Niezależnie od zasięgu Awarów (znaleziska archeologiczne potwierdzają np. że przez tereny południowej Polski, w tym okolic dzisiejszego Krakowa, wiodły szlaki wypraw wojennych Awarów na Franków w latach 562 r. i 566/567 r.[6]) należy pamiętać o archeologicznym pojęciu "importu" (zabytki "typu awarskiego" znajdywano i w okolicach Londynu[7]; co nie oznacza pobytu Awarów na wyspach brytyjskich, podobnie jak ceramika słowiańska nie świadczy o pobycie Słowian w Skandynawii[8]); m.in. brązowe okucia pasa typu awarskiego datowane na 2 poł. VIII w. znaleziono w Naszacowicach[9][10]. Poza tym określenie: "typu awarskiego" oznaczać może zarówno przedmioty pochodzenia stricte awarskiego jak i naśladownictwo. Należy pamiętać o kontaktach awarosłowiańskich na wielu polach, w tym kulturowym. Osada awarsko-słowiańska w Dunaújvárosbirytualnecmentarzyska w południowej Słowacji (m.in. Devínska Nová Ves), przejmowanie wzorców w gospodarce, wytwórczości złotniczejmetalurgicznejgarncarskiej etc. tworzą obraz bardzo istotnego wkładu awarskiego w kulturę Słowian. Słowianie zapożyczyli od Awarówstrzemiona i topory bojowe, pod wpływem Awarów zaczęli stosować zwyczaj grzebania zmarłych niespalonych, czasem w grobach wojowników na wzór awarski składali także konia czego przykładem jest awarosłowiańska nekropolia w Žitavskiej Tôni (Radvaň nad Dunajom) na Słowacji[11].
W górnej partii kopca odkryto korzenie potężnego dębu. Władysław Szafer – botanik, określił jego wiek na ok. 300 lat[12]. Toteż na podstawie dwóch faktów: znalezionego u podstawy kopca wspomnianego brązowego okucia pasa, przy wierzchołku zaś pnia 300-letniego dębu, który jako obiekt kultu pogańskiego mógł zostać ścięty przy wprowadzeniu chrześcijaństwa w IX (Legenda panońska) lub X wieku – za najpopularniejszą, lecz nie jedyną, przybliżoną datę usypania kopca uchodzi ta przyjęta przez profesora Andrzeja Żakiego tj. okres między schyłkiem VI a schyłkiem VII/VIII w.
Inni uczeni wskazywali na podobieństwo kopca do tych z terenów Skandynawii i sugerowali nordyjskie pochodzenie Kraka (tym bardziej że obecność Wandalów na terenie Małopolskido IV w. jest udowodniona[13]). Z drugiej jednak strony zwyczaj sypania kopców na grobach był częsty już w czasach epoki kamiennej. W znacznej części Europy zachowały się kurhany grobowe przypominające kształtem i lokalizacją kopiec Kraka.
Generalnie, funkcja pochówkowa, mimo braku potwierdzenia archeologicznego, jest bardzo prawdopodobna[14]. Mógł on również pełnić funkcje kultowe, ewentualnie obie jednocześnie. Hipotezy uważające go za obiekt obronny, sygnalizacyjny czy obserwacyjny są mało przekonujące, ponieważ nakład pracy potrzebnej do wzniesienia takiej budowli byłby zdecydowanie niewspółmierny do uzyskanego efektu.
Istnieje też teoria łącząca powstanie kopców (Krakusa i Wandy) z obecnością Celtów na tym obszarze. W kulturze celtyckiej kopce pełniły ważną funkcję kultową, podobnie mogłoby być i w tym przypadku. Zaobserwowano, że azymut łączący oba kopce jest zgodny z azymutem wschodu słońca 1 maja. Podobną zgodność odkryto w przypadku dwóch kopców w pobliżu Przemyśla, z tym, że wyznaczają one 1 listopada. W kalendarzu celtyckim te daty stanowiły ważne święta związane z podziałem roku na dwie połowy. Jeśli nie jest to zbieg okoliczności, mogłoby to świadczyć o roli kopca jako obserwatorium astronomicznego lub wręcz rodzaju kalendarza[15].
Prof. Władysław Góral nie wyklucza hipotezy, że Kopiec Krakusa, wraz z kopcami krakowskimi (Krakusa IIWandy i Esterki) i Wzgórzem Wawelskim, był celtyckim systemem wskaźników astronomicznych[16].
Wg profesora Leszka Pawła Słupeckiego z Instytutu Historii Uniwersytetu Rzeszowskiego Kopiec Krakusa rzeczywiście jest grobem dawnego władcy, w dodatku stanowi tylko niewielką część cmentarzyska kurhanowego. Na planie Krakowa sporządzonym przez Szwedów w 1702 r. i na austriackim planie z 1792 r. Leszek Paweł Słupecki odnalazł obok kopca skupisko innych nasypów. Wg. Kazimierza Radwańskiego z Muzeum Archeologicznego w Krakowie pod koniec XVIII w. było ich co najmniej 46, ale niestety nie zachowały się do naszych czasów (np. Kopiec Esterki został w latach 50 ubiegłego wieku, bezmyślnie zrównany z ziemią, wraz z przepięknym ogrodem i XIV-wieczną Młynówką Królewską przez Ludowe Wojsko Polskie podczas budowy stadionu WKS Wawel). –Fakt, że kopiec Krakusa otoczony był ogromnym cmentarzyskiem, dowodzi znaczenia Krakowa we wczesnym średniowieczu – twierdzi L. P. Słupecki – Legendę o mitycznym założycielu Krakowa można więc uznać za prawdopodobną[17].
W XIX w. kopiec włączono w system austriackich fortyfikacji. Otoczony został wałem ziemnym, murem i fosą, zaś w obrębie muru wzniesiono koszary (fort cytadelowy 33 "Krakus"). W okresie międzywojennym, w czasie badań archeologicznych obiekty te zniwelowano (koszary po II wojnie światowej).



 Niesamowita klątwa lata XX

W latach 30-tych XX wieku zdecydowano o wykonaniu wykopu w krakowskim kopcu Krakusa Pracami archeologicznymi miał pokierować doc. Józef Żurowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Finansowania badań podjął się magnat prasowy Marian Dąbrowski, wydawca wielonakładowego dziennika Ilustrowanego Kuriera Codziennego. Wyłożył niebagatelną sumę – 100 tysięcy złotych. 
                Zapytacie Państwo jaki sens i cel? 
                     MAGIA KOPCÓW WISIAŁA W POWIETRZU.










1903 rok. Pomnik KRÓLA PILSKIEGO na Kopcu Kraka I

Kiedy rozpoczęto prace wykopaliskowe, nagle zmarło dwóch robotników. Niespodziewanie zakończył życie sam pomysłodawca badań, doc. Józef Żurowski. Archeolog. Wiek w jakim odszedł 44 lata, było zaskoczeniem. Zmarł nagle po błahej operacji 1936 roku. Przed pójściem do szpitala poprosił o rękę Irenę Bojarską, która od lat czekała na jego oświadczyny.

Te zgony spowodowały, że wykopaliska zostały natychmiast przerwane i nikt nie chciał ich kontynuować.


                          Zasypano tylko wykop i zaczęto szeptać o klątwie Kraka. 




    O wadze i znaczeniu Kopca świadczy pewien fakt. 

Okna Sali Poselskiej w wawelskim zamku jest tak 

usytuowane, aby królowie podejmując najważniejsze

decyzje mogli widzieć przed sobą Kopiec. 

  Widok Kopca Kraka I, przypomina  o wielkości 

zasług założyciela Krakowa. 




Według tradycji tuż obok Kopca Krakusa znajdował się mniejszy kopiec, zwany Mogiłą Babki Krakusa. Istnieje kilka hipotez mówiących, iż na Krzemionkach istniało zgrupowanie kilkudziesięciu kopców, których funkcja pozostaje tajemnicą.



Kopiec Kraka w świetle badań archeologicznych XX wieku


Dzięki uprzejmości p. Anny Tyniec z Muzeum Archeologicznego w Krakowie w naszym dziale „Historia” zamieszczamy tekst pt. Kopiec Kraka w świetle badań archeologicznych XX wieku.
W najwyższym punkcie masywu Krzemionek, na wzgórzu Rękawka, naprzeciw kościoła św. Benedykta (na wzgórzu Lasota), wznosi się kopiec legendarnego założyciela Krakowa, księcia Kraka. Badania wykopaliskowe uznano za nieudane, gdyż nie odkryto w nim pozostałości pochówku. Wyniki prac wykopaliskowych nie zakończyły dyskusji o chronologii i funkcji obiektu. Interpretacja planów Krakowa z wieku XVII i przekazów ikonograficznych z wieku XIX pozwala na stwierdzenie, że w sąsiedztwie Kopca Kraka istniały inne, mniejsze kopce. Ulegały stopniowemu niszczeniu, głównie w wyniku działań człowieka – eksploatacji surowców i budowy obiektów wojskowych.
Kopiec wzbudzał ogromne zainteresowanie nie tylko środowisk naukowych. Nic więc dziwnego, że w roku 1933, Polska Akademia Umiejętności powołała Komitet Badań Kopca Krakusa, w skład którego weszli przedstawiciele nauk humanistycznych, przyrodniczych i technicznych. Jednym z inicjatorów przebadania kopca był, redaktor Ilustrowanego Kuriera Codziennego (IKC-a), Mieczysław Dąbrowski, który przekazał Akademii dar w kwocie 50 000 zł na badania obiektu. Na posiedzeniach Komitetu zajmowano się kwestiami organizacji przedsięwzięcia, referowano źródła historyczne i archeologiczne, prezentowano wyniki konsultacji z naukowcami badającymi podobne obiekty. Na bieżąco referowano wyniki prac terenowych, którymi kierował archeolog Józef Żurowski, a po jego śmierci, która nastąpiła w styczniu roku 1936, Roman Jakimowicz. Zabytki i dokumentacja z badań kopca, aż do początku II wojny światowej, znajdowały się w lokalu Komitetu, a później trafiły do Muzeum Archeologicznego w Krakowie. W roku 1965 opracował je i opublikował Rudolf Jamka.
Kopiec znajdował się na terenie należącym do wojska – w latach 1854-57 Austriacy wybudowali wokół niego jeden z fortów(Krakus) otaczających Kraków. Konieczne więc było uzyskanie zgody na prowadzenie prac na terenie należącym do wojska i rozebranie części obiektu militarnego.
W późnośredniowiecznych i nowożytnych przekazach pisanych i ikonograficznych kopiec zwany jest „Rękawką” – Tumulus dictus Rekawka. U Słowian południowych nazwa ta oznacza „grób, grobowiec, trumnę”(rakev, rakva, raka). Wydaje się, że na terenie Polski już w średniowieczu w takim znaczeniu była niezrozumiała. Jej fonetyczna bliskość z polskim słowem „ręka” zrodziła tradycyjne wytłumaczenie, że oznacza grób usypany rękami (lub „ziemia noszona była w rękawach”). „Rękawka” przetrwała jako nazwa odpustu odbywającego się w rejonie kościoła św. Benedykta i Kopca Krakusa. W czasach pogańskich, w dniu równonocy wiosennej, na kopcu odbywały się uroczystości poświęcone zmarłym i obrzędom oczyszczenia. Po przyjęciu chrześcijaństwa włączono je w nurt świąt kościelnych. Ułatwiał to fakt, że dniem patrona kościoła istniejącego naprzeciw kopca, św. Benedykta, był 21. marca. Wydaje się, że świątynia pełniła rolę misyjną w stosunku do ośrodka pogańskiego kultu na Kopcu Krakusa. Na kopcu przez wieki kultywowano obrzędy związane z odpustem przy kościele św. Benedykta – Rękawką i obrzędem rzucania monet z kopca, nie starszym niż XV wiek.
Prace wykopaliskowe na kopcu prowadzono w latach 1934-1937. Następnie obiekt zrekonstruowano (rekonstrukcję nasypu ukończono dopiero w roku 1956). Plan badań kopca zakładał, że zostanie przekopany w całości. Niestety, po śmierci Żurowskiego, zamysł ten uległ zmianie – badania prowadzono już tylko w centralnej części nasypu wykopem o kształcie leja.
Praktyka archeologiczna wskazuje, że tylko staranne przebadanie całego nasypu mogłoby upoważniać do stwierdzenia czy kopiec miał charakter grobowy. Usytuowanie pochówku we wczesnośredniowiecznych kurhanach bywało różnorodne – nasyp mógł nakrywać jamę grobową ze szczątkami zmarłego, która nie musiała być usytuowana centralnie; pochówek ciałopalny mógł być złożony w jamie wkopanej w nasyp lub w naczyniu stojącym bezpośrednio na szczycie kopca lub na specjalnym podwyższeniu.
W otoczeniu kopca odkryto dwa skupiska monet głównie z wieku XV. Pierwotnie stanowiły one jeden depozyt, który został znaleziony w pobliżu kopca przy wznoszeniu fortyfikacji (1846-1848). Wykopy poza nasypem kurhanu dowiodły, że miejsce jego wzniesienia zostało wcześniej zniwelowane prawie o metr. W wykopach tych odkryto zabytki archeologiczne z czasów od neolitu aż po okres nowożytny.
Przeprowadzone w trakcie wykopalisk badania geologiczne dowodzą, że do wznoszenia kopca użyto ziemi z okolicy – z południowo-wschodniej części wzgórza Lasoty, tj. z terenu obecnego nowego Cmentarza Podgórskiego, gdzie w pradziejach istniała osada. Wraz z ziemią stamtąd do nasypu kurhanu trafiła prahistoryczna ceramika.
Początkowo badano warstwami cały nasyp kopca, zaś od roku 1936 eksplorację prowadzono już tylko w obrębie wykopu przypominającego lej, w centralnej części kurhanu. W rezultacie podstawa kopca została przebadana jedynie wyrywkowo – z 2826 m2przekopano jedynie 103 m2 (ok. 4% powierzchni!).
We wnętrzu nasypu odkryto pozostałości konstrukcji z palików drewnianych – konstrukcja ta przypomina płot plecionkowy, podobny do konstrukcji odkrywanych w kurhanach wikińskich W obrębie nasypu natrafiono także na pozostałości wkopu rabunkowego, w którym odkryto różnoczasową ceramikę, a przy dnie fragment podkowy żelaznej i dwie monety srebrne  z czasów Karola IV (król czeski od 1346-1378).
Kiedy kopiec został usypany? Na pewno nie w okresie neolitu, z którym wiązane są liczne kurhany grobowe nie tylko na terenie Małopolski – wyklucza to odkrycie w nasypie licznych materiałów z epoki brązu i wczesnej epoki żelaza. Znalezione w dolnej części kopca, łączone z Awarami – śmigiełkowate okucie końca pasa, datowane na VIII w. oraz odkryta w nasypie moneta Bolesława II czeskiego (z ok. 970 r.) świadczą o tym, że kopiec istniał w drugiej połowie X wieku. Pozostałości dębu, którego korzenie odkryto na szczycie kopca sugerują, że obiekt ten usypany został jeszcze przed wprowadzeniem chrześcijaństwa, gdy kopiec był miejscem kultu, a dąb, drzewo czczone przez Słowian – nie tylko w czasach pogańskich, mógł odgrywać istotną rolę w odbywających się w tym miejscu obrzędach.
Badacze nie są do końca zgodni czy w Małopolsce chrześcijaństwo zostało wprowadzone w wyniku działalności misji cyrylo-metodiańskiej (w drugiej połowie IX wieku), czy też po włączeniu Małopolski w skład państwa Piastów, ok. roku 1000.
Wyniki badań archeologicznych potwierdziły wiarygodność opisu Jana Długosza dotyczącego kopca – nie odkryto jedynie pozostałości kapliczki na jego szczycie, ale mogła ona zostać całkowicie zniszczona przy montażu punktu wysokościowego na szczycie.
Legendę o Kraku jako pierwszy zapisał na początku XIII wieku, w swej Kronice Mistrz Wincenty, zwany Kadłubkiem, późniejszy biskup krakowski (1207-1218). Przez wieki podanie było stale uzupełniane i modyfikowane m. in. przez Jana Dąbrówkę, Jana Długosza, Bernarda Wapowskiego, Bartosza Paprockiego, Joachima Bielskiego.






PODPISY DO ILUSTRACJI
1. Kopiec Kraka na początku badań wykopaliskowych, w roku 1934. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
2. Członkowie Komitet Badań Kopca Krakusa powołanego przez Polską Akademię Umiejętności na szczycie kopca Kraka. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
3. Józef Żurowski (1892-1936) – archeolog, badacz kopca Kraka, docent Uniwersytetu Jagiellońskiego, konserwatorem zabytków przedhistorycznych na zachodnią Małopolskę i Śląsk (od roku 1920 aż do śmierci), współpracownik Muzeum Archeologicznego w Krakowie, autor niezliczonych publikacji naukowych i tekstów popularyzujących archeologię. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
4. Kopiec Kraka na początku badań wykopaliskowych, w roku 1934. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
5. Kopiec Kraka w trakcie badań wykopaliskowych. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
6. Awarskie okucie końca pasa znalezione w kopcu Kraka. Rysunek Gabriela Leńczyka. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Krakowie
 Anna Tyniec, Muzeum Archeologiczne w Krakowie

Słońce 

NAD KOPCEM KRAKA II . Druga stosowana nazwa to Kopiec Krakusa


  04 listopada 2012 r.

Serdecznie wszystkim obecnym osobą dziękuje. za wspólne oglądanie zachodu słońca.
To bardzo miłe.
      Temat zaczyna nabierać różowych kolorów.
            Trochę to potrwa, ale czuje pozytywny finał.
                 To działa.
Zachód słońca nad Kopcem Kraka, obserwowany z Kopca Wandy jest prawdą.

Dane dla dnia 04.11.2012

Znak zodiaku:  Skorpion

Wsch. słońca: 06:36

Zach. słońca: 16:12 - nad kopcem KRAKA obserwowany                         
                                                             z kopca WANDY. 

Dzień trwa: 9 godz 36 min
Dzień dłuższy od najkrótszego o: 1 godz 32 min
Dzień krótszy od najdłuższego o: 6 godz 47 min

 Pełnia - dzień 6
Wsch. księżyca: 20:26 

Zach. księżyca: 11:16


Powstają pytania ???????

  Czy jest to kalendarz CELTYCKI  ?

  Jeżeli nie, to kto go zbudował - usypał  ?

  Kalendarz celtycki wyznacza osiem dni świątecznych  !

  Pozostałe terminy są prawdą ukrytą w kopcach  ?

Przesunięcie czterech dni w stosunku do terminu świąt CELTÓW, to poprawka czasowa  ?

  Jeżeli tak, to czy możemy wyznaczyć czas zbudowania kopców  ?

            WNIOSEK :  
                    * wystarczy przeprowadzić proste porównanie.
                    * dokładność nie jest ideałem. Jednak dokładniejsze od prognozy, której nie ma.
                    * zestawiamy dane z  Villingem-Schwenningen w Schwarzwaldzie /jaka jest poprawka  
                       czasowa  Villingem? Tą tajemnice zna dr Allard Mees /

"Układ gwiazd na niebie zmienia się bardzo wolno, niezauważalnie w skali pokolenia, stulecia ani tysiąclecia. Dlatego dr Allard Mees z Romisch-Germanisches Zentralmuseum, posługując się programem komputerowym, odtworzył pozycję konstelacji nieba półkuli północnej w I i II tysiącleciu p. n. e. Okazało się, że książęcy tumulus został wzniesiony 2629 lat temu, w 618 roku p n.e. Kierunki astronomiczne odwzorowane przez groby odpowiadają układowi konstelacji, jaki zachodził w momencie letniego przesilenia, 22 czerwca – jest to najdłuższy dzień w roku."
                          
        Villingem /poprawka dni ?/  -     tumulus wzniesiony 2629 lat temu, w 618 roku p n.e.


          Kraków / 4 dni /          -              X  /otrzymujemy lata budowy/

                         
                      X =  4 dni x 2629              
                                                    Villingem /poprawka dni /

    Które kopce - wzniesienia krakowskie są zsynchronizowane z wschodami 
                                                                           i zachodami słońca i księżyca ?

   Czy GWIAZDOZBIÓR ORIONA to kopce krakowskie  ?

   Czy wschody SYRIUSZA są ukryte w kopcach Krakowa  ?


     Pozostaje teraz obserwować i stworzyć  .............. ?


Niestety moje zdjęcia z 4 listopada 2012 nie są najlepsze. Jednak potwierdzają zdarzenie. Pomimo zachmurzenia widać jak tarcza słońca celuje w Kopiec Kraka.









04 listopada 2012 roku
Widok z Kopca Wandy..........................
  Słońce wyraźnie zachodzi nad Kopcem Kraka. Moment kulminacyjny, to gdy cała tarcza słońca zawisa nad kopcem.


2 komentarze:

  1. Fascynujący i ciekawy post. Jakie jest Twoje zdanie na temat tajemniczych kamieni na Górze Dylewskiej? To obszar historycznej Ziemi Lubawskiej. Byłbym wdzięczny za skomentowanie moich artykułów. Szczególnie zależy mi na merytorycznej krytyce.

    Pozdrawiam
    Tomasz Chełkowski


    Linki do moich artykułów i Górze Dylewskiej i pruskich wierzeniach na Ziemi Lubawskiej:


    http://ziemialubawska.blogspot.com/2013/01/na-ziemi-lubawskiej-skadano-ofiary-z.html

    http://ziemialubawska.blogspot.com/p/geneza-ziemi-lubawskiej.html

    http://ziemialubawska.blogspot.com/2010/03/kurzetnik-w-czasach-przedchrzescijanski.html

    OdpowiedzUsuń