Napisane: 27 maja 2011, o 19:14
|
|
|
Bratnia dusza |
|
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 21:48 Posty: 1354 Lokalizacja: Gdów Imię: Franciszek |
Wyjaśnianiem genezy kopca Kraka, jak również bliźniaczego kopca Wandy zajmował się w latach 70- tych prof. Janusz Kotlarczyk. Później kontynuował jego badania prof. Władysław Góral - obaj naukowcy AGH. Została przez nich ustalona hipoteza …(legenda o Kraku i Wandzie przegrała ze szkiełkiem i okiem)…. że obydwa kopce powstały dużo wcześniej, niż wskazały by badania archeologiczne. Usypanie obu kopców przypisali Celtom, żyjącym na terenie Krakowa gdzieś około 300 lat przed Chrystusem.
W kulturze celtyckiej kopce pełniły funkcję astronomiczną i kultową. Azymut łączący oba kopce Krakowa jest zgodny z azymutem wschodu słońca w dniu 1 maja i zachodu słońca w dniu 1 listopada. Podobnie jest w przypadku dwóch kopców w okolicach Przemyśla. Obie te daty są niezwykle ważne w celtyckim kalendarzu i wyznaczają święta związane z podziałem roku na dwie połowy. Celtowie dzielili rok na połowę ciepłą - rozpoczynającą się 1 maja wielkim świętem Beltaine (gaszono wtedy stare, a rozpalano nowe ogniska, symbolizujące letnie słońce), oraz na połowę zimną - rozpoczynającą się 1 listopada świętem Samhain (inaugurowano wtedy nowy rok niezwykle bogatymi obrzędami, odprawianymi na kurhanach). Święta te wyznaczały początek i koniec wypasu bydła.
Załącznik:
Komentarz: Linia azymutu 66º 30’ NE wyznaczająca wschód słońca w dniu 01. 05.
0 K0PCE.jpg [ 120.02 KiB | Przeglądane 628 razy ]
Zafascynowany odkryciem krakowskich naukowców, jako emerytowany geograf, od pewnego czasu rozgryzam ten temat (oczywiście podsunięty mi przez Szkieletka). Pragnę na forum Eksploratorów podzielić się z miłośnikami eksploracji swoimi skromnymi ustaleniami. Wierzę, że pomoc pasjonatów poszukiwania oraz „wielkiego” odkrywania, pozwoli wspólnie udowodnić przytoczoną hipotezę naukowców. Do potwierdzenia i udowodnienia brakuje przede wszystkim konkretnych zdjęć !
Wieczorem dnia 30 kwietnia z kopca Kraka zobaczymy jak słońce zachodzi dokładnie za kopcem Kościuszki (podobno w prehistorii był tam jakiś inny kopiec?) Celtowie - po oglądanym tak zachodzie słońca - całą noc (zwaną później „nocą Walpurgii’) bawili się u podnóża Kraka (dziś wspomnieniem jest zabawa „Rękawka”. Młode kobiety szalały w tańcu - przecież na pół roku odchodzili od nich młodzi mężczyźni - pasterze.
Załącznik:
Komentarz: fot . 1 Wizualizacja komputerowa - Z Wandy na Kraka - wieczorem 31 października
1 ZACHÓD.JPG [ 8.24 KiB | Przeglądane 628 razy ]
Rano (fot 2) dnia 1 maja z kopca Kraka przy dobrej pogodzie zobaczymy jak słońce wschodzi w rejonie kopca Wandy - czyli gdzieś pomiędzy wysokimi kominami a grubymi chłodniami elektrociepłowni Łęg. Celtowie - po oglądanym tak wschodzie słońca - wyganiali stada bydła na półroczny wypas. Pastwiska stanowiły żyzne tereny trawiaste, położone na wschód za kopcem Wandy. Dzisiaj świadczy o nich - zaznaczony na mapie gleb - płat czarnoziemów stepowych Wyżyny Proszowickiej (na tych czarnoziemach Sowieci wyznaczyli nam lokalizację Huty Lenina).
Załącznik:
Komentarz: fot . 2 Wizualizacja komputerowa na podst. fot. P. Krzana - Z Kraka na Wandę - rano 1-go maja
2 WSCHOD.jpg [ 32.53 KiB | Przeglądane 628 razy ]
Wieczorem (fot 1) 31 października (w późniejsze obrzędy „Dziadów”) z kopca Wandy wyraźnie zobaczymy, jak słońce zachodzi nad kopcem Kraka. Pasterze Celtów - po obserwowanym tak od kilku dni zachodzie słońca- wyznaczali moment powrotu z pastwisk. Wracano z bydłem do domostw, mieszczących się wśród wapiennych wzgórz Krzemionek, Libanu, Zakrzówka, a przede wszystkim Wawelu.
Ostatnio edytowano 7 sie 2011, o 09:28 przez Franek D., łącznie edytowano 4 razy
|
|
|
|
|
Franek D. |
Napisane: 27 maja 2011, o 19:15
|
|
|
Bratnia dusza |
|
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 21:48 Posty: 1354 Lokalizacja: Gdów Imię: Franciszek |
Wieczorem (fot 3) dnia 30 kwietnia ze wzgórza klasztornego w Łagiewnikach, zobaczymy jak słońce - muskając wieże klasztoru kamedułów na Bielanach- zachodzi za najwyższym miejscem Srebrnej Góry.
Załącznik:
Komentarz: fot . 3 wizualizacja komputerowa widoku z Łagiewnik - 30 kwietnia (w tym roku były chmury)
3.JPG [ 10.77 KiB | Przeglądane 597 razy ]
Załącznik:
Komentarz: fot . 4 zdjęcie wykonane z Łagiewnik 2 maja - miejsce zachodu słońca przesunęło się o ok. 2º w kierunku NW
4 ZACHÓD.jpg [ 85.64 KiB | Przeglądane 597 razy ]
Załącznik:
Komentarz: fot . 5 Na zdjęciu satelitarnym zaznaczono linie wybranych azymutów
5 TRÓJKĄT.JPG [ 118.39 KiB | Przeglądane 597 razy ]
Analizując przebieg linii azymutów wschodu i zachodu słońca, wyprowadzonych z konkretnych wzniesień południowej Polski, zaczynam wierzyć, że Celtowie doskonale orientowali się w astronomii. Wykorzystali naturalne wzniesienia oraz specjalnie usypane przez siebie kopce (Krak, Wanda, Bronisława - dziś Kościuszko, Esterka, Krakuszowice), tworząc z nich punkty służące do obserwacji na linii widnokręgu miejsc wschodów, a szczególnie zachodów słońca, a także księżyca. Pozwoliło im to precyzyjnie wyznaczać ważne daty w ich kalendarzu:
PONIŻSZY OPIS MOŻE BYĆ NUDNY - ALE MAPA SIĘ NIE MIEŚCI
zachód słońca 30. 04. azymut 296º 30’ NW (koniec półrocza zimnego- wygaszenie ognisk) linia kopiec Krak - Wzgórze Św. Bronisławy z nowożytnym kopcem Kościuszki linia kopiec w Krakuszowicach - Wiatowice - Szczygłów - kopiec Krak linia Wawel - Skala Kmity linia Łagiewniki - Srebrna Góra na Bielanach (fot . 3) linia z najwyższego punktu Wzgórz Kosocickich - Łagiewniki i Srebrna Góra na Bielanach linia G. Kostrza (miejsce kultowe w Beskidzie Wyspowym) - G. Grodzisko (Beskid Wyspowy)
wschód słońca 01. 05. azymut 66º 30’ NE (początek sezonu wypasu) linia Krak - Wanda (fot . 2) linia Wawel -Wzgórza Krzesławickie linia kopiec w Krakuszowicach - grodzisko Chełm koło Bochni
wschód słońca 22. 06. azymut 58º 30’ NE (najdłuższy dzień w roku) linia Krak - Wzgórza Krzesławickie (Fort Grębałów) linia Wawel - Wzgórza Mistrzejowic linia Łagiewniki - Wanda
zachód słońca 22. 06. azymut 304º 30’ NW (najdłuższy dzień w roku) linia Łagiewniki - Sowiniec z nowożytnym kopcem Piłsudskiego (fot . 6)
Załącznik:
Komentarz: fot . 6 wizualizacja komputerowa - z Łagiewnik - słońce zachodzi nad Sowińcem z kopcem Piłsudskiego
6 ZACHÓD.jpg [ 18.88 KiB | Przeglądane 626 razy ]
zachód słońca 13. 08. azymut 296º 30’ NW (zakończenie zbioru prosa - noc z Perseidami) tak samo jak w dniu 30. 04.
wschód słońca 14. 08. azymut 66º 30’ NE (początek zbioru owoców) tak samo jak w dniu 01. 05.
zachód słońca 23. 09. azymut 270º 00’ W (dzień równonocy) linia Krak - Krzemionki i za nimi Srebrna Góra na Bielanach linia Wawel - Wzgórze Św. Bronisławy z nowożytnym kopcem Kościuszki linia Łagiewniki – Tyniec
zachód słońca 31. 10. azymut 245º 30’ SW (koniec sezonu wypasu i półrocza ciepłego) linia Wanda – Krak (fot. 1)
zachód słońca 01. 11. azymut 246º 30’ SW (wielkie święto - początek nowego roku celtyckiego) linia Krak – najwyższy punkt wzgórz Podgórki Tynieckie linia Wawel - Tyniec linia grodzisko Chełm k. Bochni - kopiec w Krakuszowicach z Łysą Górą linia G. Grodzisko (Beskid Wyspowy) - G. Kamiennik (Beskid Makowski)
wschód słońca 22. 12. azymut 238º 30’ NE (najkrótszy dzień w roku) linia Wanda - Mogiła - Łagiewniki itd. itd.
Ostatnio edytowano 7 sie 2011, o 09:42 przez Franek D., łącznie edytowano 5 razy
|
|
|
|
|
Franek D. |
Napisane: 27 maja 2011, o 19:17
|
|
|
Bratnia dusza |
|
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 21:48 Posty: 1354 Lokalizacja: Gdów Imię: Franciszek |
ODCINEK N - S (WAWEL - ŁAGIEWNIKI) O DŁUGOŚCI 3760 m STANOWI GEOMETRYCZNĄ PODSTAWĘ IDEALNEGO TRÓJKĄTA RÓWNORAMIENNEGO, KTÓREGO WIERZCHOŁEK LEŻY DOKŁADNIE NA KOPCU KRAKA. RAMIONA TRÓJKĄTA MAJĄ PO 2410 m DŁUGOŚCI ...a dokładnie w środku tego trójkąta, pośród skał Krzemionek (teraz tam wieża TV) być może mieszkał wielki kapłan Celtów (o bardzo groźnym imieniu „Dziki Gon”?)
jak pisałem: Z WIERZCHOŁKÓW TRÓJKĄTA MOŻNA OBSERWOWAĆ ZACHODY SŁOŃCA W DNI RÓWNONOCY DOKŁADNIE NAD TRZEMA KONKRETNYMI MIEJSCAMI :
Z WAWELU (z głównego siedliska Celtów?)- NAD KOPCEM KOŚCIUSZKI, Z ŁAGIEWNIK (ze świętego gaju celtyckiego?) - NAD KLASZTOREM BENEDYKTYNÓW W TYŃCU Z KRAKA - NAD WIEŻĄ TV NA KRZEMIONKACH (nad siedzibą kapłana?) I ZA NIĄ NAD SREBRNĄ GÓRĄ (BIELANY) zauważyłem również, że: WAWEL I ŁAGIEWNIKI LEŻĄ NA TYM SAMYM POŁUDNIKU ZIEMSKIM 19º 56’ 12’’E czyli mają ten sam czas słoneczny Analizując wzajemne położenie czterech ważnych miejsc Krakowa, wierzę, że Celtowie doskonale orientowali się w geometrii i geodezji. Wyznaczone punkty obserwacyjne wykorzystali do określania kątów (za pomocą powiązanych patyków) Metodą wcięcia lokalizowali kolejne wierzchołki wytyczonych tak trójkątów. Być może pozwoliło im to nanosić owe miejsca na prymitywne mapy orientacyjne. Stworzyli więc uproszczoną metodę pomiarów triangulacyjnych.
Załączniki: |
Komentarz: fot . 7 Na odwróconej w lewo mapce - schemat metody triangulacji (w środku Krzemionki)
7 TRIANGULACJA.JPG [ 99.9 KiB | Przeglądane 624 razy ] |
Ostatnio edytowano 18 cze 2011, o 09:05 przez Franek D., łącznie edytowano 2 razy
|
|
|
|
|
Franek D. |
Napisane: 5 cze 2011, o 19:16
|
|
|
Bratnia dusza |
|
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 21:48 Posty: 1354 Lokalizacja: Gdów Imię: Franciszek |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz